Tyle was tutaj było...

piątek, 21 grudnia 2012

Czasami.. (Prolog)

Czasami lubię sobie pomarzyć, lubię jak wszystkie kłopoty chowają się przede mną, jak moje oczy znajdują tylko to co chcą.
Nigdy się nie zastanawiałam nad różnymi sprawami. Na przykład nad tym co będę robić w przyszłości, kim będę i co się ze mną stanie.
Dziś już wiem, wiem że to mój ostatni akt. Robię to tylko dla nich, dla niego i dla niej, bo to oni są dla manie najważniejsi.Bo czuję do nich przywiązanie... Miłość.
Teraz biegnę, muszę zdążyć na czas. Przybyłam. Nadusiłam ten zawsze dla mnie straszny przycisk.
Usłyszałam huk i poczułam rozlewające się po całym ciele ciepło, a potem był ból i nicość.
 Lilly
2013 rok

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz